X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

si� w b��dnym kole p�ci i tarza si� w rozpasaniu, czo�ga w konwulsjach chuci. S� chwile, �e
nie mog� nad��y� jej w tym iScie szata�skim rozmachu i zostaj� poza ni� odurzony, wyczer-
pany, bez tchu. Do czarta! Nie zna�em jeszcze Jadwigi Kalergis!
Z drugiej strony jednak od pewnego czasu obserwuj� w jej postaci jakieS oryginalne zjawi-
sko, które w przybli�eniu okreSli�bym jako, nieuchwytnoS� . Czy to dzi�ki tym bia�ym zas�o-
nom, w które si� teraz tak starannie otula, czy to wskutek sk�pego oSwietlenia - posta� jej
wymyka mi si� chwilami spod kontroli wzroku. Powstaj� st�d niekiedy ciekawe z�udzenia
i optyczne niespodzianki. Czasem widz� j� podwójnie, kiedy indziej znów jakby w jakimS
Smiesznym skrócie, to znów niby w dalekiej perspektywie. Zupe�nie jak w  ta�cu siedmiu
zas�on lub na obrazach kubistów. Nieraz wygl�da na pos�g nie wyrzexbiony do ko�ca, w ja-
kimS zagadkowym stadium powstawania, niby projekt na pó� wyko�czony.
Lecz owa ,,nieuchwytnoS� przechodzi te� i w sfer� dotyku. Zw�aszcza o ile chodzi o górn�
po�ow� cia�a. Par� ju� razy stwierdzi�em z niemi�ym zdumieniem, �e ramiona jej i piersi, nie-
dawno jeszcze tak j�drne i gibkie, teraz jakby zwiotcza�y. Suknia pod naciskiem r�ki ust�po-
wa�a gdzieS w g��b i nie czu�em spr�ystego niegdyS oporu jej cia�a.
Raz, podra�niony tym do najwy�szego stopnia, nagle pod wp�ywem nieprzepartej ch�ci po-
stanowi�em uk�u� j�. Powoli wyci�gn��em z krawatki opa�ow� szpilk� i zanurzy�em w jej
obna�on� nog�. Trys�a krew i odezwa� si� krzyk - lecz z mojej piersi: w tej chwili uczu�em
w nodze gwa�towny ból. Jadwiga patrzy�a z dziwnym uSmiechem na krew s�cz�c� si� z jej
rany w du�ych, rubinowych kroplach. Z ust jej nie wyp�yn�o ani jedno s�owo skargi...
Wróciwszy tej nocy póxno do siebie, musia�em zmieni� bielizn�, gdy� by�a zbroczona krwi�.
Na nodze do dziS dnia jeszcze mam Slady uk�ucia szpilk�...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Nie pójd� tam wi�cej! Po tym, co zasz�o we willi  Pod Lipami w ostatni� sobot� sierpnia,
miesi�c temu, �ycie straci�o dla mnie swój urok. Posiwia�em przez jedn� noc. Znajomi nie
poznaj� mnie na ulicy. Podobno le�a�em przez tydzie� bez pami�ci i bredzi�em w malignie.
DziS dopiero wyszed�em po raz pierwszy z domu. Chwiej� si� jak starzec i wspieram na la-
sce. Okropny koniec!...
A oto, co prze�y�em w willi w pami�tny dzie� 28 sierpnia, w rok niespe�na od chwili zawi�-
zania fatalnego stosunku.
Tego wieczora spóxni�em si�. JakaS recenzja czy artyku� literacki, który nale�a�o co pr�dzej
puSci� w Swiat, zabra� mi dwie godziny czasu: przyszed�em dopiero o ósmej.
W sypialni by�o zupe�nie ciemno. Potkn�wszy si� par� razy o meble, troch� tym zirytowany,
odezwa�em si� g�oSno:
- Dobry wieczór, Jadwigo! Dlaczego nie zapali�aS Swiat�a? W tej ciemnicy mo�na g�ow� roz-
bi�!
Nie otrzyma�em odpowiedzi. Najl�ejszy ruch nie zdradza� jej obecnoSci w pokoju. Zacz��em
nerwowo szuka� zapa�ek. Widocznie mój zamiar nie podoba� si� jej i postanowi�a mu prze-
83
szkodzi�, gdy� nagle uczu�em na policzku ch�odne muSni�cie jakby r�ki i us�ysza�em cichy,
ledwo dos�yszalny szept:
- Nie pal Swiat�a. Chodx do mnie, Jerzy! Jestem w niszy.
Zadr�a�em, przej�ty dziwnym uczuciem. Po raz pierwszy od czasu naszej znajomoSci pos�y-
sza�em jej g�os - w�aSciwie jej szept. Po omacku zbli�y�em si� do �ó�ka. Szept zamar� i nie
powtórzy� si� ju� wi�cej. Nie widzia�em jej twarzy, gdy� ciemnoS� by�a absolutna; biela�o
tylko coS niewyraxnego. Zapewne by�a ju� w bielixnie. Wyci�gn��em przed siebie r�k�, chc�c
j� obj��, i natrafi�em na obna�one biodra. Dreszcz przebieg� me cia�o i krew zagra�a gor�cym
warem. Po chwili pi�em ju� s�odycz jej �ona. By�a szalona. Zawrotna wo� jej cia�a odurza�a
zmys�y, roz�arza�a t�sknot� w p�omie� posiadania. Nami�tny rytm jej boskich bioder pod�e-
ga� po�ar krwi i nieci� sza�y... Lecz nadaremnie szuka�em jej ust, na pró�no chcia�em j� za-
mkn�� w ramiona. Drgaj�cymi r�koma zacz��em wodzi� woko�o po poduszce, Slizga� je
wzd�u� jej cia�a. Natrafi�em tylko na jakieS chusty, zas�ony... Ca�a jakby zamkn�a si� w ogni-
sku swej p�ci, usuwaj�c przede mn� wszystko inne poza nim... Wreszcie zniecierpliwi�em si�.
Uczucie jakby obra�onej dumy, poni�onej godnoSci ludzkiej zawrza�o we mnie nami�tnym
sprzeciwem. Zapragn��em ust jej koniecznie, nieodwo�alnie. Dlaczego mi ich broni�a? Czy�
nie mia�em i do nich prawa?
Nagle przysz�o mi na mySl, �e obok na Scianie jest kontakt elektryczny. Ukl�k�szy na �ó�ku,
namaca�em ga�k� i przekr�ci�em. Bluzn�o Swiat�o, rozSwieci�o pokój.
Spojrza�em i pchni�ty trwog� bez granic, wyskoczy�em z �ó�ka...
Przede mn� w zgie�ku koronek i at�asów le�a� rozrzucony bezwstydnie, obna�ony po lini�
brzucha kad�ub kobiecy - kad�ub bez piersi, bez ramion, bez g�owy...
Z okrzykiem grozy wypad�em z sypialni, skokiem szale�ca przeby�em schody i znalaz�em si�
na ulicy. WSród ciszy nocy p�dzi�em przez most...
Nad ranem znaleziono mi� gdzieS w ogrodzie na �awce bez pami�ci...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
W dwa miesi�ce potem, przechodz�c przypadkiem ko�o willi  Pod Lipami , spostrzeg�em
w parku krz�taj�cych si� robotników. Otulano ró�e na zim� w s�omiane chocho�y. JakiS m�- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl
  • Copyright � 2016 Wiedziała, że to nieładnie tak nienawidzić rodziców, ale nie mogła się powstrzymać.
    Design: Solitaire

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.