X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

książki i płyty. Sprzedałam nawet oryginalną klasyczną torebkę Chanel, którą Nathan kupił mi
kiedyś na Gwiazdkę.
Teraz już nigdy więcej nie będę musiała okłamywać Jamesa.
15
Okazało się, że po jednej stronie mojego hotelowego pokoju odby wa się wieczór kawalerski,
a po drugiej mieszkają dzieci ze szkolnej wy cieczki, ale hałas mi nie przeszkadza. Wręcz
przeciwnie, czuję się bezpieczniejsza i spokojniejsza, sły sząc donośny męski śmiech i wrzaski
rozbawiony ch trzy nastolatków na tle muzy ki i dzwięku z telewizorów.
Przesuwam palcem po touchpadzie laptopa Briana i klikam na ikonę  Start , a potem na
 Programy  , i na ty m poprzestaję. Jedy ny znany mi program z listy wy świetlonej na ekranie to
Microsoft Office. Co to jest Filezilla? Photoshop? Sky pe? Sięgam do torebki.
Oliver odbiera po drugim sy gnale.
 Sue? Z Charlotte wszy stko w porządku?
 Tak. Chciałam ty lko spy tać, czy mógłby ś mi pomóc w pewnej kwestii technicznej.
 Jasne.
 Jakiego programu uży wałaby Charlotte do kontaktowania się ze swoimi przy jaciółkami
w internecie?
 Nie wiem  odpowiada po chwili.  Ja i moi znajomi uży wamy chatu na Facebooku albo
MSN Messenger. Może Sky pe a. Nie mam pojęcia, z czego korzy stała Charlottte. Dlaczego
py tasz?
Klikam na folder  Dokumenty  , ale są tu ty lko jakieś rzeczy Briana z pracy.
 Ktoś powiedział mi, że chatowała z przy jaciółką, korzy stając z programu na laptopie taty,
i wy daje mi się, że to może by ć ważne.
 Hmm&  Oli się zastanawia.  Prawdopodobnie nie znajdziesz niczego, jeśli się nie
dowiesz, jakiej aplikacji uży wała. A i wtedy musiałaby ś znać jej login i hasło dostępu. Mówisz, że
korzy stała z laptopa taty ?
 Zgadza się.
 Mogę się my lić, ale wy daje mi się, że ojciec raz w ty godniu rozmawia z wy borcami za
pomocą MSN Messenger i zapisuje wszy stkie te rozmowy, żeby potem nikt nie mógł go oskarży ć
o udzielenie niewłaściwej rady, składanie obietnic bez pokry cia i tak dalej. Jeśli Charlotte nie
zmieniła ustawień i właśnie tego programu uży wała, to jej rozmowy też powinny by ć zapisane.
 Naprawdę?
 Tak. Chcesz, żeby m pomógł ci się zalogować do Messengera? A tak właściwie&  Robi
krótką pauzę.  Nie powinnaś raczej poprosić o to taty ?
 No tak, ale&  Nie wiem, jak to rozegrać. Nie chcę, by Oli się dowiedział, że jego tata
wy prowadził się z domu. Ma co prawda dopiero dziewiętnaście lat, ale taka wiadomość na pewno
by go poruszy ła, a teraz zdaje właśnie bardzo ważne egzaminy.  Nie mogłam się z nim dziś
skontaktować. Przez cały dzień ma spotkanie jakiejś komisji, a ja chciałaby m się jak najszy bciej
dostać do ty ch wiadomości. Jeśli rzeczy wiście są tam jakieś wiadomości&
 Jasne, nie ma problemu.  Wy daje się, że to wy jaśnienie rozwiało jego wątpliwości. 
Więc tak, najpierw powinnaś&
W skupieniu wy konuję krok po kroku jego polecenia, klikam i otwieram to, co mi każe, aż
wreszcie docieram do folderu o nazwie  Archiwum chatów .
 Strasznie tu tego dużo  mówię, przewijając pliki.  Setki. Skąd mogę wiedzieć, które z nich
to chaty Charlotte?
 Nie możesz. A jeśli zauważy ła, że tato zaznaczy ł okienko  zapisz rozmowę , i odznaczy ła je,
jej chaty się nie zachowały.
 O Boże&  Trzy mam palec na klawiszu my szy i patrzę z przerażeniem na nazwy plików
przesuwające się po ekranie. Będę potrzebowała sporo czasu, żeby sprawdzić je wszy stkie.
 Pomóc ci w czy mś jeszcze?
 Nie, dam sobie radę. Dziękuję ci bardzo, Oli.
%7łegnamy się i otwieram zapis pierwszego chatu. To rozmowa Briana z wy borcą o rejonach
szkolny ch. Zamy kam ją, otwieram następną. Ty m razem ktoś chce zwrócić jego uwagę na
 problem imigracji . Trzecia wiadomość to błaganie o zapomogę, czwarta  prośba o pomoc
w remoncie miejscowego placu zabaw dla dzieci. Piąta pełna jest obelg, rozmówca nazy wa
Briana  pseudopolity kiem z partii, którą bardziej interesuje sadzenie drzew niż sukces
gospodarczy  . Takich wiadomości i rozmów są dziesiątki, setki, ciągną się bez końca. To
fascy nujące i frustrujące zarazem. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, z iloma ograniczony mi,
samolubny mi ludzmi musi codziennie radzić sobie Brian. Zwietnie, ty lko gdzie jest rozmowa [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ewagotuje.htw.pl
  • Copyright � 2016 Wiedziała, że to nieładnie tak nienawidzić rodziców, ale nie mogła się powstrzymać.
    Design: Solitaire

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.